Mam podobne zdanie jak poprzednicy - film jest na prawdę bardzo dobry, a zasługą tego jest obsada aktorów, którzy wręcz idealnie wpasowali sie w swoje role. Po pierwsze świetny był Artur Żmijewski, jeszcze młody wtedy ale zagrał bardzo dobrze, nie to co dzisiaj. Po za tym Witold Pyrkosz jako komisarz z ciętą gadką...